Czy próbujesz dochodzić swoich roszczeń pieniężnych poprzez e-sąd? Jeśli tak to na pewno nasz artykuł cię zainteresuje. Wprawdzie wydawać by się mogło, że nie występuje tutaj górna granica pozwu, ale trzeba mieć na uwadze, że występują tutaj pewne ograniczenia związane z działaniem systemu teleinformatycznego. Przyjrzyjmy się w związku z tym nieco bliżej tej kwestii.
Brak możliwości dołączania dokumentów
Zacznijmy od tego, że w elektronicznym postępowaniu upominawczym nie możemy dołączać żadnych dokumentów. Nie mają tu miejsca na przykład przepisy choćby o zwolnieniu z kosztów sądowych. Poza tym niemożliwa jest także późniejsza zmiana podmiotowa i przedmiotowa powództwa. Warto mieć ponadto na uwadze, że akta takiej sprawy są prowadzone tylko i wyłącznie w formie elektronicznej, a w formie papierowej mogą być prowadzone jedynie pomocniczo. Oznacza to tylko tyle, że dostęp do nich mamy w systemie teleinformatycznym.
Jedyny taki sąd w Polsce
Niezależnie od wartości przedmiotu sporu i miejsca zamieszkania pozwanego jedynym sądem w Polsce, właściwym do rozstrzygania spraw rozpoznawanych w elektronicznym postępowaniu upominawczym jest Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie, VI Wydział Cywilny. Nie ma tu kwoty minimalne ani maksymalnej dochodzonego roszczenia.
Rejestracja i złożenie wniosku
Osoba, która wnosi taki pozew, najpierw rzecz jasna musi zarejestrować się w systemie, posługując się stroną www.e-sad.gov.pl. Następnie postępując wedle wskazówek w systemie teleinformatycznym, składa ona pismo. Składanie wniosku nie jest tu skomplikowane, ponieważ system krok po kroku prowadzi zainteresowaną osobę przez ten proces. Dzięki licznym wskazówkom nie powinno być z tym większego problemu. Popełnienie błędu jest w zasadzie niemożliwe.
Czy aby na pewno nie ma granicy górnej?
Podaliśmy wcześniej, że przepisy polskiego prawa nie podają ani górnej, ani dolnej granicy żądań. Czy aby na pewno? No właśnie. Jak się okazuje, system ma w tej kwestii pewne ograniczenia, bo takie roszczenia można składać tylko albo i aż do kwoty 100 milionów złotych. Oczywiście nie obejdzie się tutaj także i bez opłaty sądowej, ale należy zaznaczyć, że kwoty te są stosunkowo niewielkie, jeśli weźmiemy pod uwagę kwotę sporu. Na przykład dla sporu o roszczenie wynoszące górną granicę, a więc 100 milionów złotych opłata sądowa wynosi tylko 12,5 tysiąca złotych.